środa, 25 września 2013

Ogłoszenia parafiiaAalnee i parę fotek

Witajcie,

nie pisaliśmy długo bo i nie wiele się dzieje. Hotel prawie pusty, ale w październiku ma już być normalnie bo i wesele jakieś duże i grupy firmowe na "konferencje" przyjeżdżać mają i jeszcze znowu jakieś Święto co tydzień prawie trwa miejscowi mają mieć, więc wszystko wraca do normy.

Wraca do tego stopnia, że nasza firma poszukuje dziewczynki lub pary do pracy w drużynie animacyjnej w jednym z Movenpicków(Soma Bay - czyli tutaj gdzie my jesteśmy, Hurghada, lub El Gouna), dokładnie jeszcze nie wiadomo w którym nowy gość wyląduje, ale wszystkie są rozmieszczone w promieniu około 40km. Kontrakt ma być na minimum 3-4 miesiące, kasa do ustalenia chociaż należy pamiętać że nie jest to wyjazd zarobkowy do Anglii czy na samolot ogórkowy.

Jeżeli więc potrafisz cokolwiek się wysłowić po angielsku(na prawdę cokolwiek), nie masz jednocześnie 1,5m wzrostu i 120kg wagi i chciałabyś przezimować w Afryce jak bociany proszę o kontakt a ja przekieruję dalej. Jesteśmy tutaj już czwarty miesiąc i naszym zdaniem warto. Jedyny "haczyk" jest taki że trzeba się zdecydować w trybie pilnym bo najlepiej żebyś tutaj była za maksimum 2 tygodnie. I jeszcze dla ścisłości, bo się zaraz pewnie jakiś mądry znajdzie: nie, nie mamy prowizji za przysłanie pracowników z Polski.

Przy okazji parę fotek bo właśnie od fotografii się na blogu raczej gęściej zrobi niż od moich wypocin. Nawet jak jest jakaś fajna historia to niestety z różnych powodów nie może się na blogu znaleźć, ale obiecuję że jak już się z Afryki wyprowadzimy to popełnię duży wpis "Historie prawdziwe" :)

Hotel ma na plaży taki spory namiot w którym urządziło się dwóch wesołych braci beduinów Mustafa i Bob.
Jak mamy więc wolny wieczór to z przyjemnością się do chłopaków wybieramy z piwkiem bo i shishą poczęstują i pogadają głupio po afrykańsku i czasem nawet potańczyć można :)




A tutaj widać że Pshema opaliło trochę. Na pierwszym zdjęciu ten w środku to normalny Egipcjanin, więc w tłum wtapiam się już idealnie. Ciekawe jak bym teraz do konsulatu na stolarskiej poszedł i powiedział: Dzień Dobry bo jak chciałem tak na miesiąc do pięknej Ameryki... :) No terrorysta :) Do więzienia za próbę zamachu a nie do Stanów bandyto al-kaidowy! :)


Pozdrawiamy gorąco,
AiP